Polecane posty

Tu się zrobić wiele nie da

Tu się zrobić wiele nie da. Sprawa dotyczy mojego przedpokoju. Już kilka razy pisałam, że to jest najgorsze pomieszczenie w całym mieszkaniu. Wąska kicha bez okna. W dodatku na planie litery "L". W zasadzie można wykorzystać tylko ściany i przejść bez nabijania sobie siniaków na biodrach.


Nie mam więc zbyt wielkiego pola do popisu i efektownych zmian. Kolorystyka została wybrana już dawno i się sprawdza więc nie ciągnie mnie do przemalowywania ścian. Gdyby nie to, że brakuje tutaj naturalnego światła dłuższe, białe ściany zyskałyby lekko szary odcień.


Zależy mi jednak żeby było jak najjaśniej a w takiej sytuacji biel jest najlepszym wyjściem. Chyba tylko dzięki temu o tej porze roku da się tu zrobić czytelne zdjęcie. Dwie przeciwległe szare ściany trochę skracają optycznie ten tunel. I, moim zdaniem oczywiście, sprawiają, że wydaje się bardziej elegancki.


Mogę zmienić chodniki na nowe, bo te mojego autorstwa trochę się zdeptały i wytarły. Ale mam do nich sentyment, a nowe, sklepowe może mieć każdy. Takie w naturalny sposób podniszczone mam tylko ja. Zamiokulkas to w sumie jedyna roślina, która jest w stanie wytrzymać w tym półmroku.


Reszta zieleniny wymaga co jakiś czas przestawienia w bardziej nasłonecznione miejsce. W przeciwnym wypadku zwyczajnie się zmarnuje. Jedyne zmiany na jakie mogę sobie pozwolić to nowe dodatki na szafkach na buty. No i dodanie nowych elementów na ścianach.


Do zdjęć, które wiszą tutaj od kilku lat, dokładam co jakiś czas jakiś nowy detal. Czasami nachodzi mnie ochota zawieszenia na tej szarej ścianie wielkich luster SONGE z Ikea. Niestety gdzieś, kiedyś wyczytałam, że według feng shui lustro naprzeciwko drzwi wejściowych "wygania" z domu dostatek i szczęście.


Tak mi to utkwiło w głowie, że nadal skutecznie mnie odstrasza od zrealizowania tego pomysłu. Pewnie ostatecznie to lustro zawiśnie obok drzwi. Zastanawiam się też nad dekoracyjną zasłoną, która trochę przysłoni drzwi wejściowe. Zimą ograniczy również przeciągi.


Jeśli wprowadzę w życie ten pomysł pokażę oczywiście czy to coś zmienia, czy nie. Na koniec ja z dziwną, rozwianą fryzurą i dziwną miną :) To miał być uśmiech. Życzę wam i sobie żeby ten dzień mimo wszystko przyniósł jak najmniej negatywnych informacji o "zadymach".

Dywaniki - maty bambusowe z Jysk (przemalowane własnoręcznie)
Szafki na buty - Ikea
Czarna donica - Ikea (domalowałam tylko cyferki)
Biała ceramiczna osłonka - Ikea
Stara ławeczka - Allegro (przemalowałam na czarno)
Metalowa wytłaczana osłonka - Westwing
Biały Lampion  - Kokon Home
Szare kosze - Kokon Home 
Szklany lampion - Kokon Home
Szal w gwiazdki - Kokon Home


Komentarze

  1. Jak patrzę na ten Twój długi korytarz to widzę swój hihi tylko mój skręca w lewo , wygląda tak - - I .
    Lustro mam w drugiej części po lewej stronie , wielkości szafy i nie żałuję tego . Kobiety potrzebują go , a moja córka uwielbia je chyba bardziej niż ....
    Ostatnie zdjęcie super , co upolowałaś w Mohito ?
    Życzę wspaniałego dnia , a pogoda no cóż jest jaka jest .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś trzeba takie pomieszcenie zagospodarować. Z Mohito przytargałam pikowaną kamizelkę

      Usuń
  2. A ja się zakochałam w Twoim przedpokoju jest cudny.....Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. przedpokój jest genialny ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. łał wspaniałe wnętrze, zazdroszczę wyczucia smaku

    OdpowiedzUsuń
  5. Lillu,Twój przedpokój jest super! Kolorystyka,detale i wcale nie widać,by było w nim mało światła. U mnie panuje większy,dużo większy półmrok
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Z moim przedpokojem też są takie same problemy, wiem co mówisz. A Twój przedpokój i tak jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest pięknie, nie trzeba nic zmieniać;) A lustro można powiesić tak aby odbijałby okna i koniecznie to co nam się podoba. Będą powiększać przestrzeń i doświetlać przedpokój jednocześnie. Lustro na przeciwko wejścia to rzeczywiście niezbyt dobry pomysł. Lustro to "poważna" sprawa wg feng shui;) - odpowiednio powieszone może wzmacniać to co dobre i być nośnikiem "dobrej energii' ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o właśnie, poważna i to mnie powstrzymuje, Na to lustro miejsce znajdę :)

      Usuń
  8. Przedpokój jest świetny, stylowy, te zdjęcia , te kolorki, te wszystkie dodatki ! Nic dodać nic ująć.
    I widzę , że zakupki w moim ulubionym sklepie ? A ja zrobiłam zakupki przed chwilą u Ciebie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. W Twoim przedpokoju jest tak ładnie, że ciężko cokolwiek poprawić. Każdy szczegół idealnie dopracowany i dopasowany.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przedpokój jest tak śliczny, ze nic bym nie zmieniała..pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja mam podobny problem, ale u mnie poz szafami wnękowymi praktycznie nic się nie mieści :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dziękuję :) No ale jak nie zmieniać skoro człowieka korci ? :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dla mnie jest idealny :)) Miłego dnia - Ilona

    OdpowiedzUsuń
  14. Nic tu więcej robić nie trzeba, bo wygląda świetnie. Ładne detale i kolory. Przedpokoje mają to do siebie, że zazwyczaj nie da się tam wnętrzarsko poszaleć. Mnie się jedynie nie podobają łuki, ale generalnie ich nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  15. UWIELBIAM TĘ tWOJĄ BIEL I SZAROŚC. PIĘKNE ZDJĘCIA POKAZUJĄ PIĘKNO CAŁOŚCI. POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie się u Ciebie bardzo podoba !
    A o lustrze vis a vis drzwi to nie wiedziałam ...
    Przedpokoje w większości tak mają, że nie wiadomo co z nimmi począć ....
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  17. Przedpokój stylowy, piękny taki z klasą, ja bym nic nie zmieniała:) pozdrawiam aga

    OdpowiedzUsuń
  18. Zrobić się wiele nie da, ale wiele jest zrobione :) przedpokój bardzo ładny i z dużą klasą!

    OdpowiedzUsuń
  19. Lilka, przecież Ty masz świetny przedpokój! A już na pewno swietnie urządzony i dobrze zaaranżowany :)
    Pozdrawiam
    Marta

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam i cieszę się z wizyty.



instagram @kokonhome



Copyright © Kokon Home